Sony A7 II w moich rękach.

Od kilku miesięcy (a nawet i lat) zastanawiam się na jakim systemie dalej pracować. Sporo słyszę o zmianach - duża część fotografów przesiada się na bezlusterkowce. Postanowiłem spróbować również i ja. Dużo czytałem, analizowałem, podpatrywałem innych i postawiłem na Sony. Od 10 lat pracuję na Canonach i znam ten system doskonale. Z biegiem lat zacząłem szukałem czegoś innego. Przesiadka z lustra na bezlusterkowce była tylko kwestią czasu. Dzisiaj zakupiłem widoczny na poniższych zdjęciach Sony A7 II.

Pamiętam jak targach foto-video w Łodzi pierwszy raz wziąłem go do ręki. Zniechęcił mnie mnogością funkcji, niezwykle rozbudowanym menu. Dłuższy czas nie mogłem się do niego przekonać póki nie wylądował w moich rękach po raz drugi. Minie trochę czasu i powoli się do niego przyzwyczaję. Mimo, iż od premiery minęło 5 lat, aparat oferuje naprawdę dużo i myślę, że to będzie strzał w dziesiątkę. Przekonam się już jutro, gdy zabiorę go na pierwszy fotoreportaż ślubny - zobaczymy na co stać tak chwalone Sony A7 II. Wkrótce kilka słów więcej i przykładowe fotki.