Kameralny ślub na Maderze Izy i Rafała

    Jeśli kochacie góry, a może i ocean, i myślicie o sesji zdjęciowej (a nawet ślubie) za granicą to nie ma się co zastanawiać. Piszcie do mnie i jedźmy (bardziej lećmy) przeżyć tę przygodę.

    Izabela i Rafał uwielbiają wyprawy poza granice naszego kraju. Zwiedzili już nie jeden kraj (ba ... palców zabraknie u rąk), ale marzył Im się ślub w wyjątkowym miejscu i zdecydowali się na "Wyspę Wiecznej Wiosny". Cieszę się, że mogłem z Nimi spędzić ten wyjątkowy czas.

     Przygotowania odbyły się w hotelu "VidaMar Resort Madeira" w Funchal. Na ślub pojechaliśmy taksówką do kościoła Św. Piotra, także w stolicy Madery. Plener to już plaża w Seixal (czyt. seiszal) i jeden z najwyższych szczytów Madery Pico do Arieiro - z cudnym wschodem słońca na wysokości 1818m n.p.m z widokiem na ocean.

    Zapraszam do obejrzenia "kilku" ciekawych kadrów.